Geoblog.pl    zuzkakom    Podróże    Wietnam Vietnam Вьетнам ... i dalej!    Pyszności z Wietnamu cz.2 przekąski
Zwiń mapę
2012
25
paź

Pyszności z Wietnamu cz.2 przekąski

 
Wietnam
Wietnam, Ho Chi Minh City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 38418 km
 
Tych pyszności nie znajdziecie w supermarkecie ani restauracjach. Najlepsze, najświeższe i najbardziej "wietnamskie" przekąski znajdziemy, a jakże, u ulicznych sprzedawców.

Wybór jest ogromny! Przekąski różnią się nie tylko od miasta do miasta, ale nawet od dzielnicy do dzielnicy. Żeby jeszcze utrudnić sprawę, uliczni sprzedawcy mają swoje "godziny otwarcia" - np. 30 minut w trakcie lunchu i koniec, później się pączka już nie kupi. Opisać wszystkich nie sposób, ale postaram się przybliżyć te najbardziej popularne, godne polecenia, lub wręcz przeciwnie ^^

banh mi - wizytówka Wietnamu i pozostałość po okupacji francuskiej. Jest to bagietka naszprycowana czym do głowy przyjdzie. Banh oznacza cokolwiek zrobionego z mąki. Każde stoisko z banh mi ma swoje własne koncepcje, wszystkie łączy banh mi op la, czyli bagietka z jajkiem sadzonym. Typowe banh mi będzie zawierało: masło, pasztet, ogórki, pomidory, papayę, wypełniacz (jajko, wędlina, makrela, grilowane mięsko, serek kiri, etc.) oraz świeża kolendra, którą zawsze wyciągam.

banh bao - nadziewane pyzy. Można nawet dostać z kapustą i grzybami; swojsko!

jajka przepiórcze - sprzedawane razem z przyprawioną solą; więcej obierania niż jedzenia, ale koleżanki z biura je uwielbiają.

papier ryżowy - z chili, z sałatą, przyprawami - znowu wybór jest ograniczony tylko wyobraźnią.

ciastko ryżowe - z niewiadomych mi powodów jest fioletowe. Ale smaczne!

sezamowy pączek - nie tak dobry i puszysty jak polskie, ale daje radę ;)

banany smażone na głębokim tłuszczu - już się o nich rozpisywałam, ale podkreślę raz jeszcze - pyszota! Załączam filmik jak się je przygotowuje; sanepid już zaciera rączki ^^

frytki ze słodkiego ziemniaka - sprzedawcy się specjalizują w kilku produktach; moją zdecydowaną faworytka jest "pani z przekąskami smażonymi na głębokim tłuszczu" jak ja żartobliwie nazywamy między obcokrajowcami. Frytki są absolutnym hitem.

kulki chili - od wyżej wspomnianej pani; pikantne, ale jakże dobre!

"szaszłyki" - z przeróżnych składników, smażone i oczywiście przepyszne

ryż z dodatkami - to kilka orzeszków, plasterek wędliny, dwa plasterki kiełbasy, pasztet - i śniadanko gotowe. Wyciągamy kiełbasę i można jeść (chyba że ktoś lubi słodką kiełbę).

suszona kałamarnica - śmierdzi już z daleka, do tego jest twarda i ciężko się ją przeżuwa. Ale z sosem sojowym i chili wszystko wchodzi. Tym bardziej z piwem, dlatego dzielnica turystyczna w Saigonie śmierdzi suszoną kałamarnicą ^^

ciastko kokosowe - pewnego dnia w trakcie krótkiej przerwy przy biurze, nieopodal pani z przekąskami, pojawił się pan z przekąskami. Z ciekawości kupiłam jedna, bo wyglądała bardzo apetycznie. Od tego czasu pan pojawia się codziennie, a ja codziennie kupuję u niego ciacho... albo dwa. Nad paleniskiem wypieka foremki z ciasta naleśnikowego, do środka pakuje wiórki kokosowe i voila:) Jeśli się ktoś wybiera do Wietnamu - koniecznie! Świetnie wydane 80 gr ^^

Ceny:

Banh mi, banh bao, ryż z dodatkami: 10.000-15.000 vnd, w zależności od dzielnicy i dodatków.

pozostałe przekąski - od 3 do 5 ty.s VND
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (2)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-01-17 13:01
Mmmm,PYCHA !!!
 
tealover
tealover - 2013-06-05 11:03
omomom
 
 
zuzkakom
Zuzanna Komuda
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 147 wpisów147 718 komentarzy718 1921 zdjęć1921 10 plików multimedialnych10
 
Moje podróże
09.01.2011 - 20.01.2012