Przy gęstej mgle podróż samochodem zajęła ok.5 godzin, mimo jazdy autostradą. O 3 nad ranem zaparkowaliśmy na Berlin Tegel. Lot miałam dopiero o 7 rano, odprawę od 5, a lotnisko.. otwierali od piątej. Zdrzemnęłam się chwilę w aucie.
Postanowiłam przetestować czy dam sobie radę ze swoim bagażem. Jakoś doczłapałam się do odpowiedniej bramki, pożegnałam z rodzicami i - w drogę!